Polska w czołówce najdroższych kredytów w Europie – sprawdź, kto ma lepiej

W latach 2022–2023 koszt kredytów hipotecznych w Europie znacząco wzrósł na skutek podwyżek stóp procentowych banków centralnych. W 2024 r. średnie oprocentowanie nowych kredytów mieszkaniowych w strefie euro sięgało ok. 3,7%, podczas gdy w krajach UE poza strefą euro było znacznie wyższe – średnio ok. 5,8% (źródło: hypo.org). Pomiędzy poszczególnymi państwami występują jednak duże różnice. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej (np. Polska, Węgry, Rumunia oraz państwa bałtyckie) odnotowują najwyższe średnie oprocentowania, często 6–8%, ze względu na wyższą inflację i stopy krajowe oraz wysokie marże bankowe (źródło: totalmoney.pl oraz totalmoney.pl). Natomiast w wielu krajach strefy euro (np. w Europie Zachodniej) przeciętne oprocentowanie nowych hipotek wynosi 3–4%, m.in. dzięki niższym marżom i popularności kredytów o stałym oprocentowaniu zaciągniętych przy wcześniejszych, niższych stopach (źródło: totalmoney.pl oraz totalmoney.pl).

Istotny wpływ na koszt kredytu ma rodzaj oprocentowania: stałe czy zmienne. Poniższa tabela przedstawia przybliżone średnie oprocentowania kredytów hipotecznych o stałej stopie oraz o zmiennej stopie procentowej w krajach Unii Europejskiej (na podstawie najnowszych dostępnych danych z 2024 i początku 2025 roku). Podano również źródła danych – w większości są to statystyki banków centralnych (w tym Europejskiego Banku Centralnego) oraz oficjalne raporty finansowe.

Średnie oprocentowanie – kredyty stałe vs. zmienne (2024/25)

Kraj
Średnie oprocentowanie kredytów
ze stałym oprocentowaniem
Średnie oprocentowanie kredytów
ze zmiennym oprocentowaniem
Źródło danych
Austria
ok. 3,9%
(dominują kredyty stałe)
ok. 4,3%
(stopa zmienna EURIBOR + marża) *
EBC (średnio 3,94% w 07.2024)
Belgia
~3,4%
(niemal wszystkie nowe kredyty są stałe)
~3,4%
(zmienne niemal nieużywane)
EBC (średnio 3,41% w 07.2024)
Bułgaria
~2,5%
(wiele kredytów o stałym kursie walutowym)
~2,5%
(wiążą się z niską stopą bazową BNB) *
Bank Bułgarii/EBC (średnio 2,53%)
Chorwacja
~3,8%
(euro, częste stałe 5–10 lat)
~3,8%
(EURIBOR + marża, zbliżone poziomy)
EBC (średnio 3,75%)
Cypr
~4,3%
(część kredytów stałych)
~4,8%
(zmienne powiązane z EURIBOR) *
EBC (średnio 4,33%)
Czechy
~5,0%
(typowo stała stopa na 5+ lat)
~5,0%
(zmienne <15% nowych kredytów, niewiele niższe)
CNB/EBC (średnio 4,88% w 07.2024)
Dania
ok. 5,0%
(stałe 20–30 lat, II kw. 2024)
ok. 3,4–4,0%
(zmienne, roczne F1/F3)
Danmarks Natlbank (3,42%)
Estonia
~5,5%
(dominują kredyty zmienne EURIBOR)
~5,5%
(EURIBOR + wysoka marża banku)
EBC (średnio 5,53%)
Finlandia
~4,1%
(nieliczne stałe, zbliżony poziom)
4,3%
(niemal wszystkie kredyty zmienne)
Bank Finlandii (nowe kredyty ~4,3%)
Francja
~3,8%
(prawie 100% nowych hipotek ma stałe oprocent.)
(brak – kredyty zmienne marginalne)
Banque de France (3,81% w II kw. 2024)
Grecja
~3,9%
(wzrost udziału stałych ofert)
~4,5%
(część kredytów powiązana z EURIBOR) *
Bank Grecji/EBC (średnio 3,87%)
Hiszpania
3,42%
3,07%
INE, maj 2024 ine.es
(średnie stawki początkowe)
Holandia
~3,6%
(stała stopa ≥10 lat)
~5,1%
(zmienna ≤1 rok)
EMF Q2 2024 
Irlandia
~3,0–3,5%
(przeważają stałe oferty)
~4,5%
(zmienne i trackery ECB)
CBI (79% nowych to stałe ~3%, zmienne ~4–5%) 
Litwa
~5,3%
(dużo kredytów zmiennych)
~5,6%
(EURIBOR + marże ok.1%)
EBC (średnio 5,36%)
Łotwa
~5,5%
(większość kredytów zmiennych)
~5,7%
(EURIBOR + marże wysokie)
EBC (średnio 5,68%)
Luksemburg
~3,9%
(znaczny udział stałych hipotek)
~4,0%
(część zmiennych, podobny poziom)
EBC (średnio 3,95%)
Malta
~2,2%
(najtańsze kredyty w UE, gł. stałe)
(nieliczne – dominują stałe oferty)
EBC (średnio 2,19% – najniżej w UE)
Niemcy
~3,8%
(przeważają długookresowe stałe)
(zmienne <10% rynku, ok. 4–4,5%)
Deutsche Bundesbank (~3,85% Q1’24)
Polska
~7,5%
(stałe – oferty 5-letnie)
~8,1%
(zmienne WIBOR + marża ~2 p.p.)
NBP/raporty (2025: stałe ~7,1–7,9%, zmienne 7,55–8,65%) 
Portugalia
~3,0–3,5%
(stałe – popularne oferty banków)
4,48%
(zmienne ≤1 rok, II kw. 2024)
BdP/EMF (zmienne 4,48% Q2’24)
Rumunia
~5,0%
(stałe średnioterminowe)
7,6%
(zmienne RON – najwyższe koszty)
BNR/EMF (Q2’24: stałe ~5%, zmienne 7,6%)
Słowacja
~4,2%
(większość kredytów z krótką stałą stopą)
~4,8%
(część zmiennych/krótkookresowych EURIBOR) *
NBS/EBC (średnio 4,19%)
Słowenia
~3,6%
(dominują stałe lub 10-letnie)
~4,0%
(zmienne mniej popularne) *
Bank Słowenii/EBC (średnio 3,61%)
Szwecja
3,1%
(stałe >5 lat)
4,0%
(zmienne <1 rok)
Finansinspektionen (VI.2024)
Węgry
~6,5%
(stałe 5–10 lat; ~6–7% śr.)
(brak nowych – zmienne wyeliminowano, THM cap)
MNB (2024: śr. 6–7% dzięki „kamatstop”)
Włochy
2,9%
(stałe – TAN 20/30 lat)
4,06%
(zmienne – TAN)
MutuiOnline, 2024

Źródła skrótów: EBC – Europejski Bank Centralny; dane krajowe – banki centralne i urzędy statystyczne poszczególnych państw; EMF – European Mortgage Federation (raporty kwartalne); * – wartości przybliżone lub brak danych (segment marginalny).


Różnice regionalne i trendy

Zestawienie ukazuje wyraźny podział regionalny. W krajach strefy euro oprocentowanie nowych kredytów hipotecznych grupuje się przeważnie w przedziale 3–4%. Najniższe średnie stawki odnotowano na Malcie (ok. 2,2%) oraz w Bułgarii (ok. 2,5%) (źródło: totalmoney.pl oraz totalmoney.pl) – wynika to m.in. z niższych lokalnych stóp bazowych i specyfiki rynku (Bułgaria utrzymuje sztywne powiązanie waluty z euro, a w Malcie historycznie obowiązywały niższe marże bankowe). Z kolei w dużych gospodarkach eurolandu – takich jak Francja, Belgia, Niemcy – przeciętne oprocentowanie nowych hipotek wynosi około 3,5–4% (źródło: totalmoney.pl oraz totalmoney.pl) i są to prawie wyłącznie kredyty o stałym oprocentowaniu. We Włoszech dominacja kredytów stałych (99% nowo udzielanych) sprawiła, że ich oprocentowanie w 2024 r. było znacznie niższe (średnio ok. 2,9%) niż kredytów ze zmienną stopą (ok. 4,1%) (źródło: creditnews.it) – klienci masowo refinansowali zadłużenie na stałe stopy w okresie niskich stóp procentowych, chroniąc się przed podwyżkami. Podobnie w Irlandii nowe oferty stałoprocentowe (ok. 3%) zyskały przewagę nad zmiennymi, mimo że znaczna część starszych kredytów w portfelach banków to jeszcze tzw. trackery o stopie powiązanej z stopą ECB (ich oprocentowanie wzrosło do ok. 5,5% w 2024 r.) (źródło: centralbank.ie oraz centralbank.ie).

Na przeciwległym biegunie plasują się kraje Europy Środkowo-Wschodniej poza strefą euro. Polska, Węgry i Rumunia mają najdroższe hipoteczne w UE – średnio 7–8% dla nowych kredytów (źródło: totalmoney.pl oraz totalmoney.pl). W Polsce w lipcu 2024 r. przeciętne oprocentowanie nowo udzielanych kredytów mieszkaniowych wynosiło ok. 7,9% (źródło: bankier.pl). Rodzime banki oferowały co prawda 5-letnie stopy stałe (~7,1–7,9%), jednak nadal ~30% nowych umów stanowiły kredyty ze zmiennym WIBOR, których oprocentowanie przekraczało 8% (źródło: mortgageblog.pl). Podobnie na Węgrzech oprocentowanie hipotek spadło wprawdzie z dwucyfrowych szczytów w 2022 r., lecz w 2024 r. wciąż wynosiło średnio około 6–7% (źródło: tudastar.money.hu). Co istotne, w węgierskim sektorze bankowym całkowicie wyeliminowano klasyczne kredyty o zmiennej stopie (rząd i banki wprowadziły kamatstop – limit stopy RRSO), więc nowe finansowanie odbywa się na podstawie stałych stóp procentowych (zazwyczaj okresowo stałych na 5–10 lat) (źródło: tudastar.money.hu oraz tudastar.money.hu). Rumunia również notuje bardzo wysoki koszt kredytu – oprocentowanie nowych pożyczek mieszkaniowych sięgało ~7,3% latem 2024 (źródło: bankier.pl). Przy tym występuje duża różnica między kredytami o stałej stopie (często subwencjonowanymi, średnio ok. 5%) a zmiennoprocentowymi, opartymi o stawkę ROBOR – te ostatnie kosztowały przeciętnie ponad 7,5% (źródło: hypo.org).

Warto zwrócić uwagę na państwa bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia), które mimo członkostwa w strefie euro odznaczają się jednymi z najwyższych stawek w Eurolandzie (ok. 5,3–5,7%) (źródło: totalmoney.pl oraz totalmoney.pl). Powodem są tu wysokie marże kredytowe – banki w regionie bałtyckim wyceniają ryzyko znacznie drożej niż np. w Europie Zachodniej (źródło: totalmoney.pl oraz totalmoney.pl. Ponadto większość hipotek w tych krajach ma zmienne oprocentowanie oparte na EURIBOR. Gdy stopa ECB gwałtownie wzrosła do 4%, oprocentowanie kredytów w Estonii czy na Łotwie automatycznie podniosło się w okolice 6% (4% + marża ~1,5–2 p.p.) (źródło: totalmoney.pl). To tłumaczy, dlaczego średnie wartości dla Baltów są wyższe niż np. w Hiszpanii, mimo identycznej stopy bazowej – tamtejsi kredytobiorcy w większości wybrali wcześniej stałe stopy i korzystają z niższych, zagwarantowanych oprocentowań.

Kredyty ze stałą stopą vs. zmienną: Zestawienie pokazuje, że w wielu krajach stałe oprocentowanie stało się normą, ograniczając ryzyko dla kredytobiorców. We Francji, Belgii czy we Włoszech ponad 90% nowych umów ma stałą stopę (źródło: creditnews.it oraz creditnews.it), co przekłada się na względnie stabilne koszty – nawet po wzroście stóp ECB, oprocentowanie już zaciągniętych kredytów pozostaje na ustalonym poziomie. Z kolei tam, gdzie kredyty o zmiennej stopie są wciąż popularne, klienci odczuli pełen ciężar podwyżek stóp referencyjnych. Przykładowo w Szwecji aż 92% nowych hipotek w 2023 r. miało zmienną stopę (wiązaną z Riksbank + marża) (źródło: hypo.org). W efekcie przeciętne oprocentowanie szwedzkiego kredytu mieszkaniowego wzrosło do ~4% – wyżej niż początkowe stawki stałe (~3,1%), choć wielu klientów nadal wybierało zmienne licząc na rychłe obniżki stóp (źródło: financesweden.se oraz hypo.org). Podobną tendencję widać w Finlandii – historycznie niemal wszystkie tamtejsze hipoteczne są oparte o zmienny Euribor, co dało średnią ~4,3% w 2024 r. (źródło: hypo.org). Natomiast w Hiszpanii sytuacja jest odwrotna: stałe oprocentowanie bywa tam wyższe od zmiennego. W 2024 r. nowe kredyty stałe w Hiszpanii miały średnio 3,42%, podczas gdy zmienne (Euribor 12M + marża) – tylko 3,07 (źródło: ine.es). Mimo to Hiszpanie chętniej biorą kredyty stałe (około 80% nowych umów), wybierając większą pewność kosztem nieco wyższej początkowej raty (źródło: totalmoney.pl).

Podsumowanie: Na początku 2025 r. europejski rynek hipoteczny zaczął się stabilizować po szokowym wzroście kosztu pieniądza. Oprocentowania kredytów mieszkaniowych w wielu krajach UE nieznacznie spadły w II połowie 2024 r., odzwierciedlając oczekiwania obniżek stóp przez EBC (źródło: hypo.org oraz hypo.org. Mimo to utrzymują się duże dysproporcje regionalne. Kraje strefy euro zachowują relatywnie niższe stawki dzięki integracji finansowej i popularności stałego oprocentowania, podczas gdy państwa spoza euro (oraz część peryferyjnych gospodarek eurolandu) borykają się z wyższymi kosztami kredytu. Wybór między stałą a zmienną stopą stał się kluczowym dylematem kredytobiorców – w obecnych warunkach wielu z nich decyduje się zabezpieczyć stałą ratę, choć w niektórych krajach (np. Szwecja) wciąż dominuje oczekiwanie na spadek stóp i związana z tym preferencja kredytów o zmiennym oprocentowaniu (źródło: hypo.org oraz hypo.org). W perspektywie 2025 r. prognozowane łagodzenie polityki pieniężnej (zarówno przez EBC, jak i banki narodowe) może przynieść dalsze obniżenie oprocentowania nowych kredytów w całej UE, zmniejszając nieco ciężar dla kredytobiorców po rekordowym podrożeniu kredytu w ostatnich dwóch latach (źródło: hypo.org oraz mortgageblog.pl).